Zapraszamy do nabycia konta Premium Vip i dostęp do serwisu bez reklam i bezterminowo. Więcej w zakładce Premium dla zalogowanych.
Dwójka galaktycznych zbieraczy złomu podczas polowania na cenny wrak ląduje na pustynnej planecie. Na miejscu natrafiają na ekscentrycznych tubylców czczących maszyny. Kapłanki próbują ocalić zniszczony statek, zapewniając, że jest to żywa istota, którą można jeszcze uratować. Zbieracze nie mają jednak zamiaru z nikim negocjować, tym bardziej gdy w zasięgu ręki znajduje się tak łatwy zysk. Impas próbują przełamać klasyczną metodą pierwszego kontaktu - siłą. Podczas wywołanego zamieszania mężczyźni są świadkami niezwykłego wydarzenia. Odprawiony nad maszyną rytuał sprawia, że statek opuszcza jego dusza, przyjmując postać nagiej kobiety. Tajemnicza manifestacja unosi się nad planetą i rozpoczyna podróż przez kosmos pełen intensywnych kolorów i niezwykłych zjawisk. Zachwyceni i zaintrygowani zbieracze wyruszają w pościg za nią, by odkryć z czym tak naprawdę mają do czynienia.
Nowa karta | Hosting | Wersja | Jakość | Ocena | |
---|---|---|---|---|---|
![]() |
![]() |
Lektor | Wysoka | 0% | (0) (0) |
jarecki1974 miesiąc temu
Batonik26 imbecyl
Batonik26 4 miesiące temu
Dobry film! Potrójnie zakręcony jak radziecki termos. Trzeba tylko zaakceptować, że to nie jest typowy obraz SF z rozbudowaną akcją, niezwykłymi zdarzeniami itd. Akcja (we współczesnym rozumieniu) jest tu zaledwie zaznaczona, bo stanowi pretekst. Film jest jak "2001: Odyseja Kosmiczna" przedstawiana od końca, tylko bardziej. Chodzi tu w całości o feerię obrazów, barw, scen i takie rozbuchanie formalne, które niewiele wnosi, ale wygląda tak, że kapcie z nóg. Są liczne odniesienia ("Heavy Metal", "Obcy", kino z lat 80.), ale to i tak nie jest sednem - tu trzeba się bawić formą.
Albo tak (dla nieprzekonanych): jest tu taki robot Trejsy, który wygląda jak w ciąży (co zresztą jest prawdą) i steruje statkiem trzymając się za cycki... Zatkało? U mnie 8/10.
robek19 2 lata temu
lipa
Rnorml 2 lata temu
Kino klasy D
Max Love 2 lata temu
Spoko,,. Fikmik...)